Polymaker PolyTerra PLA Lava Red, 1,75 mm / 1000 g
Filament o zmniejszonej zawartości plastiku
90,00 zł
(90,00 zł / kg, włącznie z kwotą VAT 23% - plus koszty dostawy)
Właściwości i zalety
- Bardziej przyjazny dla środowiska
- Łatwa obróbka
- Dobra sztywność
- Właściwości mechaniczne
Nr art.: PM-70826, Zawartość: 1.000 g, EAN: 6938936708261
Informacje i dane techniczne produktu:
- Nr art.: PM-70826
- Numer producenta: PM70826
- Marka (producent): Polymaker
- Zawartość: 1.000 g
- Średnica: 1,75 mm, 2,85 / 3,00 mm
- Linia produktów : PolyTerra PLA
- Rodzaj produktu: PLA Filament
- Kolor: Czerwony
- Kompatybilność: Bambu Lab AMS*
- System: szpula
- Zalecana temperatura pracy: 190 - 230 °C
- Zalecana temperatura grzania: 25 - 60 °C
Opis
Zmniejszona zawartość plastiku
PolyTerra PLA to bioplastyczny filament do drukowania 3D, w którym materiały organiczne zostały połączone z PLA w celu zmniejszenia zawartości plastiku i stworzenia bardziej przyjaznego dla środowiska filamentu.
Łatwa obróbka
PolyTerra drukuje tak jak PLA, więc nie trzeba zmieniać ustawień drukowania. Dzięki szerokiemu zakresowi temperatur drukowania od 190 do 230 ° C, PolyTerra może być przetwarzana na dowolnej drukarce 3D opartej na wytłaczaniu.
Liczne możliwe zastosowania
Właściwości mechaniczne PolyTerra oferują szeroki zakres możliwych zastosowań, ponieważ materiał jest twardszy niż zwykły PLA i nadal zachowuje dobrą sztywność. W ten sposób można drukować zarówno figury, jak i mocowania, ponieważ dodatkowa wytrzymałość wbudowana w PolyTerra nie wpływa na łatwe funkcje drukowania.
Wymiar szpuli z filamentem
Pytania i odpowiedzi użytkowników Polymaker PolyTerra PLA Lava Red
Recenzje naszych klientów
ocen klientów po polski dla Polymaker PolyTerra PLA Lava Red
19 recenzji klienta w innym języku
| 5 gwiazdek | | 49 | (77%) |
|---|---|---|---|
| 4 gwiazdki | | 11 | (17%) |
| 3 gwiazdki | | 3 | (4%) |
| 2 gwiazdki | | 0 | (0%) |
| 1 gwiazdka | | 0 | (0%) |
63 ocen
Brak opinii w języku: polski. Dostępne są 19 recenzje w innym języku.
- Nie jest dostępna żadna recenzja
